The Greatest Guide To piękny wiersz o morzu
The Greatest Guide To piękny wiersz o morzu
Blog Article
eight. „Za każdym razem gdy idziemy po plaży jakiś pradawny popęd nawiedza nas i zmusza do zrzucenia butów i odzieży, do broczenia pośród wodorostów i wyblakłych kawałów drewna, do bycia niczym powracający z długotrwałej wojny uchodźcy, stęsknieni za ojczyzną.” Loren Eiseley
forty seven. „Ocean sprawia, że czuję się naprawdę mały i zmusza mnie, abym spojrzał na moje życie z innej perspektywy… ocean czyni cię pokornym, to jest niemalże jak chrzest. Po wyjściu z oceanu czuję się jak nowonarodzona.” – Beyoncé Knowles
Śpi z nim jak pierwsza z brzegu, jedyna na świecie. Urodzi mu czworo dzieci, żadvertnych dzieci, jedno. Naiwna, ale najlepiej doradzi. Słaba, ale udźwignie. Nie ma głowy na karku, to będzie ją miała. Czyta Jaspersa … Przeczytaj wiersz
fifty one. „Poczułam rozległość i głębię oceanu okrywającego cały ziemski glob, od czasów, gdy miliardy lat temu zrodziło się w nim życie, poprzez wszystkie przemijające egzystencje i śmierci, niekończące się fale pływającej rozkoszy i ciche straty wspaniałych stworzeń z płetwami i łuskami, mackami i skrzydłami, kolorowych i przezroczystych, małych i ogromnych, przychodzących i odchodzących. Ocean widział już wszystko.” Sally Andrews
Górskie inspiracje tematyczne wierszy często prowadzą do ponadczasowych i uniwersalnych rozważań. Krajobraz gór jest swoistą metaforą ludzkiego życia, które niesie w sobie całą paletę uczuć i przeżyć. W górach możemy zmierzyć się nie tylko z wyzwaniem stawianym człowiekowi przez przyrodę, ale też z samym sobą. Doświadczamy tu tęsknoty za wolnością i jednocześnie fundamentalnej dla każdego człowieka potrzeby bezpieczeństwa, której martwa przyroda nie może zagwarantować.
przez Trudno domyślić się ile ma lat kobieta wiecznie ubrana na czarno. Dzień przypadł do niej kiedy spotkać szła syna co życie do ziemi zagarnął.
Rad bym duszę mą piękny wiersz o morzu ocucił; Ach, i z serca czy z pamięci Coś wysnował i zanucił Jakoś rzewnie czy miłośnie I wesoło czy żałośnie, Coś a bracie czy o bitwie, O Koronie czy o Litwie?… „Gadu, … Przeczytaj wiersz
Tam dziewczyny cygara na udach tak skręcają, że w chłopach krew wrze, Tam dziewczyny cygara na udach tak skręcają, że w chłopach krew wrze, Już żegnamy deszczowy Liverpool, w beczkach skocznie się przelewa rum, jak szczęśliwie wrócimy tu z rejsu, to na Kubie będzie bejbi bum.. Płyńmy chłopcy w tą stronę, gdzie Kuba, nasz kapitan dobrze wie gdzie. Tam dziewczyny cygara na udach tak skręcają, że w chłopach krew wrze, Tam dziewczyny cygara na udach tak skręcają, że w chłopach krew wrze,
Nie tylko on jednak doznawał wzmożenia intensywności odczuwania, kiedy tak marzył, spoglądając na wodny przestwór. Przecież to właśnie w jego poezji słońce zawarło z morzem małżeństwo. Co prawda połączył ich rozsądek, ale taki jest już los królewskich rodzin. Przy wtórze śpiewu Okeanid może być tak naprawdę wszystko jedno, odkryte przez zmysły piękno pozostaje władcą ludzkiej duszy. Wtedy nic, poza subtelnymi emocjami nie ma dostępu do miłujących lirykę rozpalonych głów.
Plaża nie tylko pozwala nam na taką inercję, ale wymusza ją, co uwalnia nas od poczucia winy. Jest jedynym miejscem w naszym nader aktywnym świecie, które tak czyni.” – John Kenneth Galbraith
Ostatni raz ja. Ostatnia moja cierpliwość ale nie ostatnia. Tyle jej narosło że wystarczy na całą naszą miłość. Oby zabrakło. Oby nie. A ty nawet nie wyłączasz świateł. Zjawiasz się … Przeczytaj wiersz
Słońce na morze się wylało jak strumień wulkanicznej lawy, mew stado do snu się zleciało w porastające wydmy trawy. Rybacki kuter wyszedł w morze, a z morza na ląd wyszły fale.
Wybrzeże coraz to bledsze w liliowej półżałobie i żaglowiec oparty na wietrze, jak ja na myśli o tobie. Czytaj dalej: Miłość (Nie widziałam cię już od miesiąca) - Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Jej wiersz "Góry" podkreśla wyraziście ich realne niebezpieczeństwo: "jak garść liści spadają z nich najlepsi, najpierwsi turyści...". W utworze "W górach" Krzysztof Kamil Baczyński opisuje Boga przechadzającego się pośród hal: "widzę gdy czasem chodzi po halach Bóg - poeta zielonego lasu".